Sonny

Cissy

Santino "Sonny" Cain
lat 34
Intensywista.

To nie jest tak, że on ignoruje ludzi dla zasady. Sonny po prostu nie lubi kiedy ktoś zawraca mu dupę głupimi problemami. Wychodzi z założenia, że każdy ma przestrzeń prywatną, której nie należy naruszać, no chyba że należy się do kółka Wzajemnej Adoracji, które zrzesza najbardziej porąbane umysły pewnego szpitala. Jeżeli więc liczysz, że Sonny usiądzie, wysłucha i jeszcze poklepie po ramionku dając dobre rady, jesteś w błędzie. To tak tytułem wstępu.

Sonny nigdy nie należał do grzecznych chłopców. Nie grał w nogę, nie ganiał z kumplami, za to już w wieku jedenastu lat potrafił bezbłednie wymienić rodzaje broni małego kalibru i wszelkie techniki walki. Boks opanował do perfekcji, idealnie strzela do celu, tylko jakoś z zabiciem byłej dziewczyny mu nie wyszło.
Sonny ma wyrok za groźby karalne i nie uważa tego za ujmę na honorze. Żałuje bardzo, że ukochany pistolet zaciął się akurat w tym momencie.

Słabość do alkoholi, intensywnej terapii i pamiętnej Beretty 92D

Holly

ej, duży, masz ochotę na zabawę na zapleczu? :3

Cissy

duzy mowi iz: "oj bardzo chetnie" XD